maj 26 2004

Bez tytułu


Komentarze: 1

Jest cholernie zimno. Siedze i piszac te slowa, mam na sobie dwie nie takie do cienkie bluzy i dwie pary nie takich to cienkich spodni. I jest mi zimno!!!
Mam juz pomysl na scenariusz do przedstawienia w nastepnym roku. znowu bym chciala poprowadzic to kolko. bardzo dobrze pracuje mi sie z dziewczynami z drugich klas. Po prostu zbiorowisko talentow. Wystarczy je ukierunkowac, po prostu cudo.
czytam "Inny swiat" grudzinskiego. ksiazka jest pieknie napisana, az sie wydaje, ze to, co zostalo w niej opisane jest tylko fikcja. lecz niestety, to bylo zycie, nie fikcja...
Podczas tej lektury jestem straszliwie glodna. przed chwila wtrzasnelam z osiem kanapek. a moze i to przezto tak mi zimno? podczas lektury "pamietnika narkomanki" bardzo bolaly mnie zyly na rekach.
jestem idiotka. nie moge sie na niczym skupic, nad niczym pracowac. totalne odretwienie i martwota. naprawde chicalabym cos zrobic, tylko co?
chcialabym chodzic do innego kosciola. U nas ksiadz jest zapalonym antysemita i nie ma kazania, w ktorym by nie podkreslil slowa 'zydzi'. Ostatnio takze nie podobalo mu sie, ze na pielgrzymkach mlodziez tanczy i spiewa glosno. dziwny czlowiek... chcialabym posluchac innych kazan.

little_lady_punk : :
seme-tyczna
01 czerwca 2004, 12:15
Ja jakos ogólnie jestem zrazona do ksiezy(przepraszam, brak polskich znakow). Moze to przez naszego katechete? Albo tak ogólnie... Nie naleze do osób szczególnie religijnych. Mozna powiedziec, ze jestem pól ateistka.

Dodaj komentarz